Piekło (2011)

Hell (Niemcy,Szwajcaria, 2011)

Reżyser: Tim Fehlbaum
Scenariusz: Tim Fehlbaum, Oliver Kahl, Thomas Woebke
Muzyka: Lorenz Dangel
Zdjęcia: Markus Förderer kręcono na Korsyce (Francja) i w Niemczech
Gatunek: Horror/ Sci-Fi

Obsada:

         Marie- Hannah Herzsprung
         Leonie- Lisa Vicari
         Phillip- Lars Eidinger
         Tom- Stipe Erceg
         Sophia- Anne Sarah Hartung

Marie i Leonie to siostry,którym przyszło żyć w wyjątkowo trudnych czasach. Jest rok 2016 i na skutek potężnych wybuchów na Słońcu dochodzi na Ziemi do wzrostu temperatury o 10 stopni celsjusza. Ziemia staje sie miejscem niesprzyjającym dla wszelkich form życia, brakuje wody pitnej,która dla ludzi staje sie towarem deficytowym,na skutek braku opadów powstaje niedobór roślin już nie tylko dla zwierząt ale i dla człowieka. Po lasach pozostają jedynie kikuty drzew-wszystko doszczętnie spłonęło. Niszczeje ziemia zamieniając sie w kurz niesiony przez niczym niezatrzymywane wiatry.
W tym postapokaliptycznym krajobrazie dwie siostry podróżują samochodem razem ze spotkanym przypadkowo Phillipem.Tak jest bezpieczniej dla kobiet ze względu na grasujące hordy bandytów,kradnących jedzenie,wodę,a przede wszystkim paliwo,chociaż zdarza sie że również porywających ludzi. Po drodze trójka bohaterów natyka sie na Toma,który z agresora i złodzieja staje sie towarzyszem podróży,tak sie zdarza w tym świecie,gdzie jedynie co pozostaje to przetrwać,utrzymać sie przy życiu. Jednak już we czwórkę wpadają w zasadzkę i Leonie zostaje uprowadzona,tracą samochód. Próba odbicia siostry kończy sie rozbiciem małej grupy bandytów i rozejściem sie bohaterów. Spotkają sie później na farmie,by znowu walczyć o życie tym razem...z kanibalami.
"Hell"to kolejna alternatywna przyszłość Ziemi i życia na niej po katastrofie naturalnej. Były już trzęsienia Ziemi,gigantyczne ochłodzenia-wręcz zlodowacenia,powodzie. Wszystkie te mega produkcje amerykańskie,nakręcone dzięki olbrzymim budżetom filmowym różnią sie od obrazu Tima Fehlbauma,którego niskobudżetowe dzieło przytłoczona nie efektami specjalnymi,a raczej samym zjawiskiem przedstawionym w filmie oraz tym jak bohaterzy filmu muszą walczyć nie tylko z warunkami atmosferycznymi ale i z innymi ludźmi. Raczej prosty scenariusz uwzględnia różne osobowości,różnie odnajdujące sie w trudnych warunkach:Marie nie bojącą sie obronić siostrę przed jakimkolwiek zagrożeniem czy odbić z rąk niebezpiecznych ludzi i Phillipa,który woli pozostać z boku w razie starcia,tak by zachować życie. Widz w krótkim filmie ma okazję przekonać sie o sile matczynej miłości i oddaniu sie pod komendę opętanej, wizją przetrwania za wszelką cenę i bez względu na ofiary,kobiecie,która by zaspokoić głód swój i swojej rodziny oraz sąsiadów posunie sie nawet do kanibalizmu.
Stylistycznie film przypomina współcześnie nam znaną "Drogę" czy starszy obraz "Mad Max 2",z których możliwe że twórcy czerpali swoją inspiracje. Jednak na pewno brakuje w "Hell" tak dobrze zarysowanych postaci jak osoby Ojca granego przez Viggo Mortensena czy legendarnego już Maxa odtwarzanego przez Mela Gibsona.
Całość jednak dobrze sie ogląda co nie oznacza że musimy sie szykować już za 4.lata na koniec znanego Nam świata. Warto więc wybrać, spośród całej masy filmów postapokaliptycznych,które ostatnio powstają,ten by choć na chwilę odpocząć od spektakularnych efektów wizualnych i móc skupić sie na prawdziwych,zwykłych ludziach walczących o następny dzień dla siebie i bliskich.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trauma (2019) czyli o kruchości ludzkiej psychiki

W obronie syna- serial

Strangerland