Gangster

Lawless (Stany Zjednoczone, 2012)

Reżyser: John Hillcoat
Scenariusz: Nick Cave, na podstawie powieści Matta Bonduranta "The Wettest County in the World"
Muzyka: Nick Cave ,Warren Ellis
Zdjęcia: Benoît Delhomme kręcono w  LaGrange, Gay i Woodbur
Gatunek: Dramat / Kryminał

Obsada:
         Jack Bondurant- Shia LaBeouf
         Forrest Bondurant- Tom Hardy

         Howard Bondurant- Jason Clarke
         Charlie Rakes- Guy Pearce
         Maggie Beauford- Jessica Chastain
         Bertha Minnix- Mia Wasikowska
         Cricket Pate- Dane DeHaan
         Floyd Banner- Gary Oldman

Prohibicja, częściowy lub pełny zakaz produkcji i dystrybucji napojów alkoholowych, wprowadzony w Stanach Zjednoczonych Ameryki w latach 1920-1933. Powstała jako 18 poprawka do Konstytucji USA(projektu kongresmana Andrew Volsteada) . Ratyfikowana 16 I 1919. Zakazywała na terenie USA produkcji, importu i eksportu, przewozu i sprzedaży wszelkich napojów alkoholowych. Ustawa nie zakazywała kupowania ani picia tych napojów...

Bracia Jack, Forrest i Howard prowadzą biznes produkując i dystrybuując w granicach stanu Wirginia bimber, sprzedając go zarówno białym stróżom prawa jak i czarnym mieszkańcom okolicznych wiosek i miasteczek. Wszędzie są bardzo szanowani jednocześnie krążą wokół nich legendy że nikt nie może ich zabić,są nietykalni i niezniszczalni. Szczegónie ten mit miałby dotyczyć jednego ze straszych braci- Forresta, bowiem mówi sie,że jako jedyny przeżył jeden z ataków w czasie wojny,a po powrocie przeszedł grypę hiszpankę. Pewnego dnia do miasteczka i posiadłości przyjeżdża prokurator razem z nowym specjalnym zastępcą szeryfa Charliem Rakesem,który ma sprawować kontrolę i zaprowadzić swój porządek nad interesem alkoholowym w okolicy. Rozpoczyna sie walka o wpływy i pieniądze między braćmi Bondurant,a działającym ponad prawem Rakesem. W tej wojnie nikt nie bierze jeńców,trup ściele sie gęsto,a dozwolone jest wszystko,byle tylko osiagnąć cel. Właśnie w takich realiach przyjdzie najmłodszemu z braci Jackowi dorastać,zmężnieć, zakochać sie i nauczyć fachu pozostałych braci- bycia szmuglerem,tak by nie być ich kierowcą do końca swoich dni....
 John Hillcoat jako reżyser ma na swoim koncie dwa filmy, o których świat kinomanów mógł już słyszeć, Pierwszym jest western z 2005 roku "Propozycja",gdzie główną rolę zagrał Guy Pearce- w "Gangsterze" grający rolę Charlie Rakesa. Drugim jest wielokrotnie nominowany dramat - sci-fi z Viggo Mortensenem pt.: "Droga". "Gangster",bo tak brzmi polski tytuł to prawdziwe gangsterskie kino akcji, oparte na powieści opisującej faktyczne zdarzenia przerobionej na scenariusz przez samego Nicka Cave'a znanego i cenionego w świecie muzyka,z którym Hillcoat spotkał sie już w studiu przy tworzeniu ściezki dźwiękowej do obrazu "Droga". Nie wszyscy wiedzą,że Nick Cave to nie tylko muzyka, którą pisze i którą śpiewa sam,z zespołem The Bad Seeds lub w duecie z  Warrenem Ellisem (między innymi scieżki dźwiękowe do "Drogi" i "Gangstera"),ale także książki,które pisze, jak jego ostatnia "The Death of Bunny Munro" wydana w 2009 roku.
"Gangster" to przede wszystkim opowieść o dorastaniu,może nawet nie fizycznym,ale psychicznym w półświatku pełnym nielegalnego alkoholu i brutalnych mężczyzn,dla których zabicie na ulicy nie stanowi problemu. Szczególnie gdy mordu dokonuje najsłynniejszy w okolicy "przedsiębiorca" Floyd Banner,niedościgniony wzór dla młodych,dla których pistolet maszynowy Thompson w dłoni to szczyt męskości. W takim świecie legendarny brat,który mówi,że nie siła czy broń czynią mężczyznę powinien być bohaterem,aczkolwiek dla młodego Jacka bracia nie mają ambicji i sam musi szukać swojej drogi do stania sie kimś poważanym i szanowanym. Jednak cokolwiek sie nie dzieje to dzięki nazwisku Bondurant może on przetrwać,cokolwiek zobaczyć i czegokolwiek sie nauczyć. W tym miejscu warto wspomnieć dobrą rolę Shii LaBeouf ("Eagle Eye", "Wall Street: Pieniądz nie śpi"),który jako młody Jack przechodzi na ekranie przemianę od przestraszonego,bezmyślnego dzieciaka,którym ciągle muszą opiekować sie starsi bracia,po mężczyznę z bronią,który stanie w obronie tychże braci. Na ekranie partneruje mu rewelacyjny w roli milczącego brata-Forresta-Ton Hardy,który tą rolą po "Incepcji" i "Mroczny rycerz powstaje" utwierdził swoją aktorską pozycję. O aktorskich możliwościach Guya Pearce'a nie muszę chyba przekonywać,szczególnie że w "Gangsterze" jako ucharakteryzowany,z nerwicą natręctw Charlie Rakes tworzy silną,negatywną postać,której naprawdę sie nie lubi. Gary Oldman to "aktorska wisienka na torcie",dla mnie jak to sie mówię,mógłby siedziec w filmie i patrzeć w kamerę i nic nie robić,a i tak jego rola warta byłaby Oskara.
Przyznam szczerze,że początek filmu nieco mnie zaniepokoił,bowiem dialogi postaci zahaczały nieco o dysputy filozoficzne i obawiałam sie,że całość będzie wydumana i pusta niczym wydmuszka. Jednak z każdą minutą filmu teksty bohaterów stawały sie coraz to 'normalniejsze' i obraz wypadł scenariuszowo jak najbardziej ciekawie. Do tego towarzyszy widzowi niezwykła muzyka,z niezapomnianym wokalem kobiecym (tutaj Liela Moss i Emmylou Harris),która na długo po napisach końcowych pozostaje w pamięci. Wszystko oprawione jest pięknymi krajobrazami amerykańskiej prowincji.
Zdecydowanie polecam "Gangstera" wszystkim,którzy jeszcze go nie widzieli,jeśli są jeszcze tacy którzy sie wahają...tutaj mała zachęta...


Komentarze

  1. Widziałam, dobry! A ścieżka dźwiękową - prześwietna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Słuchałam jej podczas pisania tego tekstu,byłam jak w transie...a ostatnio coraz rzadziej mi sie zdarza wpaść w taki stan dzięki ścieżce dźwiękowej.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Trauma (2019) czyli o kruchości ludzkiej psychiki

W obronie syna- serial

Strangerland