7.filmów na 7.dni tygodnia- Dzień 5.- Zagadka przeznaczenia

The City of Your Final Destination (USA,2009)


Reżyseria: James Ivory
Scenariusz: Ruth Prawer Jhabvala
Gatunek: Dramat

Obsada:
Omar Razaghi- Omar Metwally
Caroline- Laura Linney
Arden Langdon- Charlotte Gainsbourg
Lucy- Kate Burton

          Młody wykładowca Omar, za namową swojej dziewczyny Deirdre, pomimo odmownego pisma, jedzie do Urugwaju, by namówić rodzinę zmarłego pisarza, na autoryzację biografii, którą chciałby napisać.Nie spodziewa sie jednak że w pięknej rezydencji pod Montevideo spotka o wiele ciekawszych ludzi niż rzekomy autor jednej książki, którego życie chciał opisać...

          James Ivory to nie byle jaki,wydawałoby sie, reżyser obecnie 86-letni Kalifornijczyk (czyli w chwili kręcenia filmu miał 80-81.lat) to istna kopalnia nagród i nominacji: Złota Palma, Srebrny Lew, nagrody BAFTA,Złoty Niedźwiedź. Jego produkcje to może nie komercyjne obrazy znane na całym świecie każdemu widzowi, ale przemyślane obrazy ze znanymi aktorami w obsadzie. Tak jest zresztą w przypadku "Zagadki przeznaczenia" gdzie nazwiska Hopkins czy Gainsbourg (nawet jeśli tylko córka Serge'a Gainsbourga i Jane Birkin) przyciągają jak magnes. 

          Sama historia jest dosyć osobliwa. Młody wykładowca zmanipulowany przez swoją dziewczynę jedzie do Urugwaju. Niezapowiedziany, bez znajomości miejscowego języka, bez większego problemu trafia na miejsce do posiadłości nieżyjącego pisarza Julesa Gunda, gdzie,jak sie okazuje, oprócz wdowy, mieszka także kochanka autora z córką oraz jego brat z wieloletnim partnerem. Poza kwestią pisania lub nie biografii rodzina wydaje sie być zgodna co do pozostałych aspektów życia oraz akceptować siebie nawzajem. Każda z tych osób z jakiś sobie tylko znanych przyczyn żyje przeszłością,marzeniami,a na pewno nie teraźniejszością. Zamknięci na świat zewnętrzny tworzą mini społeczność, która zna każdego ze swoich członków na tyle dobrze by wiedzieć czego sie po nich spodziewać. I właściwie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt że wydają sie być oni bardziej ekscentryczni niż Jules Gund-autor jednej powieści, opowiadającej historię jego rodziców. Omar nie ma właściwie szans na bliższe poznanie wdowy Caroline, głównej przeciwniczki pisania biografii,zamkniętej w czterech ścianach malarki-kopistki, podchodzącej negatywnie do wszystkich obcych, a szczególnie do tych którzy próbują zmącić jej spokój. Po drugiej stronie barykady jest Adam-brat pisarza, w tej roli błyskotliwy jak zawsze Anthony Hopkins,który za wszelką cenę próbuje zapewnić dostatnie życie swojemu partnerowi-Pete'owi,sam natomiast lubuje sie w popołudniowych aperitifach. Najmłodsza i najbardziej spragniona towarzystwa nowych ludzi Arden to zagubiona, przygarnięta niczym kocie przez zmarłego kochanka i szukająca swojego miejsca oraz miłości młoda kobieta. Jest,w przeciwieństwie do wdowy i brata, bardzo otwarta i niezwykle ufna,co w dużym mieście czyniłoby ją łatwą zdobyczą lub nawet ofiarą, natomiast w posiadłości może być jedynie "workiem treningowym"dla złośliwości Caroline.
Warto też wspomnieć o parze Omar- Deirdre. Ona jest silną osobowością,doskonale wiedzącą czego chce kobietą, on-potulny daje jej sie sterować, choć nic nie wskazuje by jakoś szaleńczo ją kochał. Kiedy więc wyjeżdża do Urugwaju widz ma wrażenie, że główny bohater odżywa, zmienia sie obserwując i poznając rodzinę Gund'ów i nawet jej przyjazd nie może tego zmienić. Końcowa scena potwierdza to czego widz mógł sie domyślić już na początku filmu: ta dwójka nie była dla siebie stworzona.

          Aktorsko "Zagadka przeznaczenia" jest prawdziwym majstersztykiem.Hopkins jest niezwykle teatralny, jakby występował w sztuce na scenie przed publicznością. Hiroyuki Sanada jako Pete gra zupełnie inaczej niż w swoich dotychczasowych produkcjach, jest bardziej "amerykański" swobodny, jego pochodzenie jest zaznaczone tylko przez jego wygląd,więc jako postać może sobie na więcej przed kamerą pozwolić i tak sie własnie dzieje. Laura Linney jest tajemnicza jako Caroline, ale także wojowniczo nastawiona, agresywna werbalnie,szorstka w obyciu. I na koniec Charlotte Gainsbourg jako Arden to przeciwieństwo Caroline: ciepła, delikatna, otwarta, pomocna i troskliwa.Omar Metwally jako Omar jest nijaki i właściwie nikt nie spodziewa sie po nim nic więcej. Alexandra Maria Lara jako Deirdre wydaje sie z kolei jakaś niepewna, jej postać mogłaby być bardziej charakterna,mocna a mniej agresywna ma sie wrażenie.

          Po raz kolejny zastanawia mnie tutaj polski tytuł. "Zagadka przeznaczenia" to na moją wiedzę nie jest "The City of Your Final Destination". W filmie z kolei żadnej zagadki nie zauważyłam, raczej aurę tajemniczości oplatającą Caroline i niedokończoną powieść zmarłego,a co do przeznaczenia to zależy kto jak je pojmuje,spotkanie dwójki młodych ludzi, z których jedno tkwi w toksycznym związku,a drugie jest samotne po śmierci ukochanego to może i nie przypadek, ale żeby od razu przeznaczenie.Zakrawa to niemal na melodramat.Skąd oni biorą takie tytuły-pytam ponownie!

          Film oczywiście skierowany jest do widzów,którzy po pierwsze lubują sie w dramatach i opowieściach o skomplikowanych relacjach międzyludzkich oraz do miłośników teatru,film na bowiem w sobie szlif niemal teatralny. Dzięki atmosferze i spokojnemu klimatowi obraz dobrze sie ogląda i co zaskakujące nie czuje sie upływu czasu.Czy więc warto po niego sięgnąć? Tak, w końcu zawsze można wyłączyć, jeśli sie okaże że to jednak nie to. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trauma (2019) czyli o kruchości ludzkiej psychiki

W obronie syna- serial

Strangerland