W filmowym skrócie

Niepoczytalna (Unsane, reż. Steven Soderbergh , 2018)

         Sawyer Valentini to młoda kobieta, która przyjeżdża do dużego miasta w poszukiwaniu
Źródło:imdb.com
nowego,lepszego życia oraz by uciec przed demonami przeszłości. Dostaje nieciekawą pracę, czuje że jej szef ma wobec niej niezbyt przyzwoite plany, ale mimo to nie podaje sie: stara sie zdrowo odżywiać, mieć dobry kontakt z matką i wychodzić z domu wieczorami. Jednak nagły atak przypomina o nierozwiązanych problemach. Sawyer trafia na wizytę do psychologa, który nieoczekiwanie i wbrew jej woli wysyłają do zakładu psychiatrycznego...
Najnowszy film Stevena Soderbergha to typowo- nietypowy thriller. Typowy bo trzymający w napięciu,z powoli narastającą akcją. Nietypowy, bo posiadający charakterystyczne dla Soderbergha sposoby przedstawienia rzeczywistości: przejaskrawiony realizm- także w sposobie kręcenia, z ciekawie zarysowanymi postaciami i dziwnie splątanymi wątkami. Polecam!



Jeszcze dzień życia (Another day of life, reż. Damian NenowRaúl de la Fuente, 2018)

          Ten animowany dokument przedstawia trzymiesięczną wyprawę Ryszarda Kapuścińskiego do
Źródło:imdb.com
ogarniętej wojną Angoli. Film powstał na podstawie reportażu o tym samym tytule i obejmuje wydarzenia tuż przed odzyskaniem przez Angolę niepodległości 11.listopada 1975 roku. Niezwykle barwna, urozmaicona abstrakcyjnymi elementami animacja jest poprzeplatana krótkimi wstawkami z wywiadów z ludźmi, którzy Kapuścińskiego w tamtym czasie w Angoli spotkali lub w jakiś sposób pomogli mu dostać sie na front. Animację ogląda sie z ciekawością i w napięciu, co wydarzy sie dalej. Sposób narracji poprowadzono tak by wydał sie widzowi tragicznie poetycki i odzwierciedla sposób w jaki Kapuściński miał w zwyczaju pisać swoje reportaże. To zdecydowanie must watch zarówno dla miłośników książek Kapuścińskiego, jak i dla fanów animacji.



W ułamku sekundy (In the fade, reż. Fatih Akin, 2017)

Wielokrotnie nagradzany miedzy innymi Złotym Globem oraz Złota Palmą w Cannes "W ułamku
Źródło: imdb.com
sekundy" to tragiczna historia głównej bohaterki Katji Sekerci, która w wyniku zamachu bombowego traci ukochanych: męża i synka. Film z niezwykłą pieczołowitością i dokładnością pokazuje fazy przeżywania żałoby, próbę uzyskania sprawiedliwości drogą legalnego procesu osób oskarżonych o ten zamach, a na końcu zemstę, która musi sie wydarzyć, biorąc pod uwagę temperament kobiety oraz jej przeszłość. "W ułamku sekundy"przedstawia widzowi z jednej strony rożne oblicza terroryzmu, który w tym wypadku nie jest dziełem Arabów,a  z drugiej strony życie tych, którzy w zamachach tracą najbliższych. W filmie w głównej roli zobaczymy Diane Kruger, która, jak sama wspomniała w jednym z wywiadów, już od dawna pragnęła zagrać w  niemieckojęzycznej produkcji. "W ułamku sekundy" nie jest może filmem dla wszystkich, jednak zdecydowanie warto go zobaczyć.



Bohemian Rhapsody (reż. Bryan Singer, 2018)

"Is this the real life? 
Is this just fantasy? 
Caught in a landslide, no escape from reality. 
Open your eyes, look up to the skies and see. 
I'm just a poor boy, I need no sympathy, 
Because I'm easy come, easy go, little high, little low.
Anyway the wind blows 
Doesn't really matter to me, to me..."

Film na który czekało tak wiele osób, od fanów zespołu, po tych wychowanych na piosenkach
Źródło: imdb.com
zespołu Queen emitowanych w radio,a potem w telewizji na kanałach typu MTV. Film, którego pojawienie sie w kinach wywołało z jednej strony falę negatywnych recenzji,a z drugiej falę uspokajających postów. Film, na temat którego każdy ma jakieś zdanie, najczęściej wywoływane i poparte przez emocje oraz więź jaką muzyka zespołu Queen stworzyła z wspomnieniami i uczuciami. Jakby nie zagrany, jakby nie przedstawiony "Bohemian Rhapsody" to przede wszystkim muzyka, to przede wszystkim QUEEN. Rami Malek, odtwórca roli frontmana zespołu Freddie'go Mercury'ego, starał sie odtworzyć gesty, mimikę, sposób mówienia i zachowania niezwykłego człowieka, ale nie da sie przecież odegrać charyzmy i uroku osobistego, ale czy wypadł przez to słabo? Nie mnie to oceniać, zostawię to w kwestii widza, nie czuję sie bowiem kompetentna by sie na ten temat wypowiadać, gdyż nie dość że zasnęłam na drugi odcinku Mr.Robot, więc nie widziałam Rami Maleka w innej roli, to jeszcze nie udało mi sie zobaczyć Freddie'go Mercury'ego na żywo (byłam za mała,tak,tak). Brak mi więc porównania. Podobno film odbiega od prawdziwych wydarzeń...cóż nie czytałam żadnej z książek napisanych o Freddie'm czy Queen, nie widziałam też żadnego filmu dokumentalnego o zespole. Mogę jedynie napisać, że muzyka, tak bo to film o muzyce i ludziach którzy tą muzykę kochali ponad życie, została w "Bohemian rhapsody"dobrana naprawdę dobrze, żeby nie powiedzieć, że świetnie, dzięki czemu widz ma okazję i pośmiać sie i popłakać. Obejrzycie i przeżyjcie sami to co mnie udało sie w pewien listopadowy wtorek, myślę że nie będziecie żałować.  


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trauma (2019) czyli o kruchości ludzkiej psychiki

W obronie syna- serial

Strangerland