Sinister

Sinister (Stany Zjednoczone, 2012)

Reżyser: Scott Derrickson
Scenariusz: C. Robert Cargill, Scott Derrickson
Muzyka: Christopher Young
Zdjęcia: Chris Norr kręcono w Los Angeles (Kalifornia,USA)
Gatunek: Horror/Kryminał

Obsada:
Ellison Oswalt- Ethan Hawke
Tracy-Juliet Rylance
Szeryf- Fred Dalton Thompson
Zastepca szeryfa- James Ransone
Trevor- Michael Hall D'Addario
Ashley- Clare Foley

Pisarze książek typu horror fact czy kryminał nie mają łatwego życia. Nie dość że nie mogą liczyć na pomoc biura szeryfa prowadząc swoje prywatne śledztwa to jeszcze do tego bywają nierozumiani przez własne rodziny. Ellison Oswalt jest typowym przykładem autora,którego ostatnia dobra książka sprzedała sie 10 lat temu i od tamtej pory żadna inna zdaniem czytelników i wydawcy już bestsellerem nie była.Postanawia więc...przeprowadzić sie do domu w którym popełniano morderstwa, jakby mieszkanie dwa domy dalej nie wystarczyło. Żona o niczym nie wie,dzieci i tak są niezadowolone z faktu iż muszą zmienić szkołę,a otoczenie w postaci stróżów prawa zapowiada,że nie pomoże w prowadzonym dochodzeniu jako że oni tę sprawę już badali i niczego nie znaleźli. A właściwie nikogo nie znaleźli,bo nie dość że zginęło czterech członków rodziny-zostało powieszonych,to w dodatku zaginęła ich najmłodsza córka. Dla Ellisona sprawa zamordowanej rodziny staje sie priorytetową przed jego własną. Moment gdy odkrywa na poddaszu pudło z kamerą i filmami 8 mm staje sie przełomowy,bowiem okazuje sie,że morderstw z podobnym schematem jest więcej co może oznaczać albo seryjnego mordercę albo rytualne mordy. Dodatkowo w samym domu oraz z dziećmi zaczynają sie dziać dziwne rzeczy,słychać niepokojące odgłosy i tu o dziwo pojawia sie zastępca szeryfa,który dla zyskania sławy- bycia postacią opisaną w książce Ellisona, postanawia pomóc znanemu niegdyś pisarzowi. Dodatkowo do pomocy zostaje zawezwany profesor uniwersytetu- ekspert w kwestiach okultystycznych.Wspólne śledztwo pozwala rozwiązać zagadkę mordowanych rodzin w pechowych domach i mimo wyprowadzki głównego bohatera i jego rodziny zakończenie jest dość makabryczne i raczej nie można go zaklasyfikować jako "happy".
Reżyser Scott Derrickson,twórca kultowego już horroru "Egzorcyzmy Emily Rose" nie postawił tu może na zbyt oryginalny scenariusz,który wprawnemu widzowi horrorów wyda sie przewidywalny i spreparowany z różnych obrazów tego gatunku,ale na pewno zadbał o atmosferę i wizualne szczegóły,które nadają filmowi wyraz uniwersalny i wyrózniają go spośród innych.
Przede wszystkim główny bohater grany przez Ethana Hawke'a("Dzień próby") jest przekonywujący, to postać ambitna,z problemami,która ma trudności z oddzieleniem pracy od życia rodzinnego,co prowadzi go wprost do tego domu i dokładnie na ten strych,a nie gdzieś indziej. Przeciwieństwem jest żona słabo zagrana,mimo dobrze napisanej roli, przez Juliet Rylance,możnaby powiedzieć początkującą aktorkę. Tracy miała być kobietą silną,świetną partnerką wspierającą pasje i ambicje męża,a wyszła nieco rozhisteryzowana i nijaka. Dzieci jak to dzieci nikt od nich nie wymaga,szczególnie w horrorach kunsztu aktorskiego,sam ich udział bowiem w filmach tego gatunku przyprawia o ciarki na plecach.
Kolejnym elementem zwracającym uwagę jest dom wygladający,jak to w amerykańskich filmach, na jeden z wielu takich samych zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Co może niepokoić w tym obrazie to układ przestrzenny pokoi,rozplanowanie mieszkania jest bowiem nietypowe,trochę chaotyczne,w każdym razie na pewno mało pratyczne. Niby parterowy dom jednorodzinny,a sprawia momentami wrażenie labiryntu,z którego nie ma wyjścia.
Ważnym jeśli nie najważniejszym elementem każdego horroru to co obok otoczenia nadaje mu atmosferę jest muzyka i tutaj twórcy stanęli na wysokości zadania zatrudniając do projektu Christophera Younga wielokrotnie nominowanego kompozytora do nagród Emmy czy Saturn za ścieżki dźwiękowe do takich filmów jak: "Wysłannik Piekieł","Kroniki portowe" czy "Wrota do piekieł". Muzyka w Sinisterze jest zmienna,można powiedzieć nowoczesna,elektroniczna nieco alternatywna. Zdecydowanie dominuje w filmie nadając ton ważnym i przełomowym wydarzeniom. 'Sinister' to po angielsku 'złowieszczy' i będzie to idealne określenie dla tej ścieżki dźwiękowej.
 Zdaję sobie sprawę,że jest grupa ludzi,która nałogowo wręcz ogląda horrory i są tacy którzy po nie nigdy nie sięgają.Dla jednych strach jest czymś naturalnym,inni go unikają jako źródła dodatkowego stresu. Według mnie strach czy lęk jest uczuciem pierwotnym,dzięki któremu nasza rasa mogła przetrwać niesprzyjające warunki czy walczyć lub omijać drapieżników. Uważam jednak,iż nie oglądamy horrorów,bo "lubimy sie bać",ale dlatego że dzięki temu wzmacniamy podświadomie nasze reakcje obronne,które w dzisiejszych czasach nie są już może tak potrzebne,ale działamy instynktownie tak jak działo sie to przed setkami lat i robimy to nie tylko w sytuacjach społecznych,ale także przed ekranami kinowymi czy telewizyjnymi.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trauma (2019) czyli o kruchości ludzkiej psychiki

W obronie syna- serial

Strangerland