Raport (2019)

The Torture Report (USA/ 2019)

Źródło: imdb

Reżyseria: Scott Z. Burns

Scenariusz: Scott Z. Burns

Gatunek: Biograficzny/ Kryminał/ Dramat

Obsada:

Adam Driver jako Daniel Jones

Annette Bening jako Senator Dianne Feinstein

Linda Powell jako Marcy Morris

Jon Hamm jako Denis McDonough

Corey Stoll jako Cyrus Clifford

Joanne Tucker jako Gretchen

Alexander Chaplin jako Sean Murphy

Michael C. Hall jako Thomas Eastman

          Daniel Jones to młody, ambitny i pełny ideałów absolwent Harvardu, który po tym jak nie dostaje pracy w strukturach Senatu Stanów Zjednoczonych Ameryki próbuje swoich sił w FBI. Pewnego dnia dostaje zlecenie od senator Dianne Feinstein by na podstawie tajnych dokumentów CIA przygotować raport dotyczący zatrzymań i przesłuchań więźniów przez CIA po wydarzeniach 11.września 2001 roku. Daniel poświęca ponad 5-lat pracy by stworzyć razem z dwoma współpracownikami ponad 6000.stronicowy dokument...

          Dla Scotta Z. Burnsa "Raport" jest pełnometrażowym debiutem reżyserskim. Wcześniej za kamerą stawał by kręcić odcinki seriali oraz krótkie filmy. Do tego obrazu sam jednak napisał scenariusz,a wśród producentów pojawia sie nazwisko Steven Soderbergh co z pewnością ułatwiło niedoświadczonemu reżyserowi pracę, a może i promocję filmu (w końcu pojawił sie on na Festiwalu Sundance). Jednak to wszystko nie jest najważniejsze. Najważniejszy wydaje sie tutaj bowiem temat mocny, istotny nie tylko z politycznego czy prawnego punktu widzenia a przede wszystkim wstrząsający. 

          Mówi sie, że niemal każda osoba na świecie pamięta co robiła w momencie, gdy samoloty porwane przez terrorystów uderzyły w wieże World Trade Center 11.września 2001 roku. Wielu pamięta, że rząd Stanów Zjednoczonych ogłosił po tych wydarzeniach walkę z terroryzmem. Nie wszyscy mogą też do końca zdawać sobie sprawę jak ta walka z terroryzmem wyglądała. Raport komisji senatu (Stanów Zjednoczonych) ds. wywiadu odnośnie zatrzymywań i przesłuchań CIA ogłoszony publicznie 3.grudnia 2014 roku dotyczył między innymi "wzmocnionych technik przesłuchań", których dokonywano na więźniach podejrzewanych o terroryzm oraz współpracę z organizacją Al-Kaida,a które niektórzy wprost nazywali torturami. Więcej o technikach przesłuchań można przeczytać tutaj: https://pl.qwe.wiki/wiki/Enhanced_interrogation_techniques

          Film Scotta Z. Burnsa dotyczy właśnie tego aspektu dokumentu, który liczył ponad 6000. stron, a którego podsumowanie zostało opublikowane jako ponad 500.stronicowe streszczenie. Raport powstał z inicjatywy Senatu Stanów Zjednoczonych, a w skład komisji miało wejść 3.demokratów i 3.republikanów...z czego republikanie wycofali sie po jakimś czasie. Co oznacza, że w zamkniętym pomieszczeniu bez okien, przez ponad 5-lat pracowały przy komputerach tylko 3.osoby. Produkcja trwająca niemal 2.godziny nie przedstawia jedynie pracy nad dokumentami czy odkrywaniem faktów dotyczących tortur więźniów, pokazuje również polityczne zagrywki związane z tym tematem, przesłuchania przed komisją senacką oraz retrospekcyjne wydarzenia w więzieniach, a wszystko to w krótszych lub dłuższych scenach. W "Raporcie" nie dopatrzymy sie prywatnych aspektów życia członków komisji badającej dokumenty czy polityków orbitujących wokół tematu. Dostaniemy jedynie chronologicznie ułożone fakty związane z badaną kwestią oraz nieco wniosków, które główny bohater w ramach sprawozdania przedstawia pani senator.

          Film nie wymaga od widza szczegółowej wiedzy na temat technik przesłuchań czy wydarzeń sprzed ponad 10-lat, zmusza jednak do skupienia uwagi niemal w każdej minucie trwania na tym co dzieje sie na ekranie. 

          Pod względem scenograficznym "Raport" jest produkcją bardzo oszczędną w środkach. Większość scen kręcona była bowiem w pomieszczeniach: pokój gdzie sporządzano raport to jedynie gołe ściany oraz biurka z komputerami i krzesła, nieco bardziej dekoracyjnie przedstawiają sie biura senatorów czy urzędników CIA. 

          Co do gry aktorskiej to nie była ona bynajmniej tak oszczędna jak niektóre wnętrza. Szczególnie kreacja Adama Drivera wcielającego sie w Daniela Jonesa jest porywająca. Z początku cichy i spokojny urzędnik staje sie pełen emocji w trakcie odkrywania prawdy o sposobach przesłuchań więźniów. Dużo spokojniejsza i bardziej wyważona emocjonalnie jest postać senator Dianne Feinstein, którą odegrała rewelacyjna Annette Bening. Przyznam, że w pierwszej chwili jej nie poznałam, a to wszystko dzięki charakteryzacji. Jona Hamma czy Michaela C. Halla poznałam już bez problemu, zagrali oni swobodnie, ale pewnie i pomimo iż ich role są drugoplanowe to wyróżniali sie na ekranie, może przez fakt odrywania postaci, a może po prostu dlatego że ich twarze są dla mnie jako widza znajome.

         Nie Wszyscy interesują sie polityką czy to Naszego kraju czy międzynarodową. Nie Wszyscy czytają gazety czy newsy w internecie. Nie Wszyscy słuchają radia (np.w  samochodzie). To właśnie dla tych Wszystkich powstają takie filmy jak "Raport" dzięki czemu mogą one stać sie inspiracją do poznania lub zainteresowania sie danym tematem. 

         Oczywiście należy pamiętać, że obraz Scotta Z. Burnsa może być jedynie wskazówką a nie rzetelnym źródłem informacji, bowiem jest to produkcja inspirowana sporządzanym przez lata i upublicznionym w 2014 roku dokumentem. Jednak czasami to wystarczy by zrozumieć, odświeżyć i nagłośnić daną sprawę oraz uświadomić widzowi istnienie problemu nawet jeśli w oczach niektórych ma on już tylko charakter historyczny.  

         Jednak "Raport" warto również obejrzeć nie tylko ze względu na kontrowersyjny temat. To przede wszystkim film o docieraniu do prawdy oraz niezłomności w przedstawieniu jej światu. Zdecydowanie polecam!!!