Tales from the loop- sezon 1

Tales from the loop (Opowieści z Pętli/ sezon 1)

          W małym miasteczku gdzieś w Ohio, Stany Zjednoczone, istnieje tajemnicze Centrum Fizyki Eksperymentalnej zwane "Pętlą". Właściwie każda osoba w okolicy albo pracuje albo pracowała albo zna kogoś kto pracował w Pętli. Właściwie każda osoba z miasteczka i okolic jest lub została dotknięta, świadomie lub nie,działaniami podjętymi w Pętli czasami zupełnie nie dającymi sie wyjaśnić prawami natury czy fizyki.

Źródło: imdb

          Zrealizowane i wyemitowane przez Amazon Prime Video "Opowieści z pętli" to 8. odcinkowy (każdy odcinek trwa około 55.minut) serial rozgrywający sie w latach 80-tych w małym miasteczku w Stanach Zjednoczonych. Już pierwszy rzut oka na miasteczko i jego okolicę utwierdza Nas-widzów w przekonaniu, że jest to miejsce niezwykłe. Nad całym rejonem górują trzy wieże z wyglądu przypominające te z filmów sci-fi a założone przez obcą cywilizację gdzieś w kosmosie. Wokół okolicy na ziemi znajdują sie liczne włazy, w lesie można znaleźć porzucone kapsuły (metalowe kule),a na jeziorze w pewnych odległościach znajdują sie boje,ale nie zwykłe gumowe lecz potężne metalowe...te i inne "urządzenia" są oznaczone literami i cyframi, każde z nich może posiadać też niezwykłe właściwości. W lesie jak i miasteczku można spotkać także roboty, niektóre z nich pracują dla człowieka inne po prostu stoją. 

         

          Jednak poza tymi "porozrzucanymi technologicznymi  gadżetami" zarówno miasteczko jak i jego mieszkańcy wyglądają zupełnie normalnie. Noszą zwyczajne ubrania,a ich domy nie posiadają żadnych ulepszeń technicznych, które byłyby niezgodne z tymi które powstały w latach 80-tych. Ludzie przemieszczają sie samochodami i rowerami, które nie odchodzą od normy w żaden sposób. Młodzież chodzi do zwyczajnych szkół, gdzie posługują sie tradycyjnymi przyborami szkolnymi i tylko rodzice w większości przypadków pracują w Pętli głównie pod ziemią bo tam znajdują sie laboratoria oraz większość niezwykłego sprzętu. Oczywiście nie wszyscy z dorosłych są naukowcami część to prości, skromni niejednokrotnie biedni ludzie, którzy starają sie żyć godnie i tak wychować swoje dzieci. Dla Pętli wykonują prace konserwatorskie, za pieniądze, bo godność godnością, ale jeść trzeba.  

         

Art Simon Stålenhag, źródło: pinterest.com

Serial w każdym z 8.odcinków przedstawia jakieś zdarzenie które miało miejsce w miasteczku lub poza nim z udziałem jego mieszkańców. Oczywiście jak przystało na tak małą mieścinę większość ludzi sie zna, więc ich historie zazębiają sie ze sobą. Opowiadane zdarzenia nie są jakimiś miejskimi legendami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie lecz dzieją sie w tajemnicy, za zamkniętymi drzwiami lub w ostępach leśnych tu i teraz. Dziwne wydarzenia są przyjmowane raczej spokojnie i wydaje sie że bez większej ciekawości, bo nikt nie biegnie za każdym razem z prośbą o wyjaśnienie zagadkowych zjawisk do miejscowych naukowców. 

Dzięki takiemu sposobowi przedstawienia widz ma możliwość samemu domyślać sie co mogło być przyczyną danego incydentu i nawet jeśli nie posiada odpowiedniej wiedzy, by wyjaśnić sobie wszystko co dzieje sie na ekranie to może użyć wyobraźni a to czyni serial dużo ciekawszym i ekscytującym.

          Pomijając kwestie związane ze zjawiskami fizycznymi (czasoprzestrzennymi) oraz technologicznymi serial dotyka tematów ogólnoludzkim, pokazując jakie emocje łączą sie z cyklem życia i śmierci człowieka. Jest więc zazdrość, miłość, zdrada, niechęć, smutek, strach wszystko to towarzyszy na co dzień tym zwykłym ludziom w tym niezwykłym miejscu. To właśnie uczucia w tym ciekawość popychają bohaterów serialu do działań, które nie zawsze kończą sie szczęśliwie. Postacie stworzone są w sposób, który ułatwia ich poznanie i jeśli jakaś kwestia nie została wyjaśniona lub rozwiązana w danym odcinku, to bez obaw twórcy nie zapomnieli o niej, po prostu postanowili trzymać Nas-widzów w niepewności do końca. Warto więc obejrzeć wszystkie odcinki, bo choć nie dowiemy sie skąd sie wzięły te wszystkie dziwne urządzenia i do czego służą to przynajmniej poznamy losy części mieszkańców i jeżeli serial będzie kontynuowany to pewne zagadnienia nie będą już wymagały wyjaśnień.

          Do powstania serialu twórców zainspirowały prace szwedzkiego artysty Simona Stålenhaga,

Art Simon Stålenhag, źródło: pinterest.com

które można podziwiać (i zakupić) tutaj https://www.simonstalenhag.se/

          Trzeba przyznać, że scenografia dosyć konsekwentnie jest przedstawiana na zasadzie przeciwieństw, z jednej strony widzimy przeciętne miasteczko lat 80-tych, można odnieść wrażenie że dosyć ubogie, skromne,proste w większości rolnicze, z drugiej mamy do czynienia z dziwnymi,skomplikowanymi urządzeniami jak na przykład roboty, które pomagają przenosić ciężki złom czy kombajn repulsorowy (???). 

          Gra aktorska skupia sie przede wszystkim na odgrywaniu emocji i pokazywaniu bohaterów jako tylko nieznacznie połączonych z technologicznym światem, który ich otacza. Na pewno warto zwrócić tutaj uwagę na postać Russa odgrywaną przez Jonathan Pryce, którego bohater mimo że jest szefem Pętli to przede wszystkim jest dziadkiem Cole i Jakoba oraz ojcem George'a. Podobnie jest z Lorettą graną przez Rebecca Hall, z jednej strony można sie doszukiwać w tej postaci genialnej pani naukowiec, ale tak na dobrą sprawę pokazana jest jako młoda kobieta, która ma problem z okazywaniem uczuć oraz spędzaniem czasu ze swoimi synami. 

Dzięki takiemu a nie innemu sposobowi przedstawienia bohaterów w serialu trudno ich podzielić na pierwszo- i drugoplanowe. Wszyscy są tak samo ważni i wszyscy oni mają swoje role do odegrania w miasteczku.

          

          "Opowieści z Pętli" to jeden z tych seriali, który wciąga poprzez wzruszenie i poruszenie emocji widza oraz który wymaga używania wyobraźni i może troszkę wiedzy z fizyki...ale tylko tyle i tylko po to by wznieść naszą wyobraźnię na jeszcze wyższy poziom. Polecam!