Seberg (2019)
Seberg (USA/ Wielka Brytania/ 2019)
Reżyseria: Benedict Andrews
Scenariusz: Joe Shrapnel, Anna Waterhouse
Gatunek: Biograficzny/ Dramat/ Thriller
Obsada:
Kristen Stewart jako Jean Seberg
Yvan Attal jako Romain Gary
Gabriel Sky jako Diego Gary
Jack O'Connell jako Jack Solomon
Margaret Qualley jako Linette Solomon
Colm Meaney jako Frank Ellroy
Vince Vaughn jako Carl Kowalski
Anthony Mackie jako Hakim Jamal
Lata 60-te amerykańska aktorka Jean Seberg mieszkająca w Paryżu z mężem i synem wyjeżdża
do Stanów Zjednoczonych, by kręcić swój kolejny film. W samolocie poznaje czarnoskórego, przystojnego aktywistę Czarnych Panter Hakima Jamala. Znajomość z nim sprawi że zainteresuje sie nią FBI co przysporzy kobiecie niemałych problemów zarówno o charakterze społecznym jak i tych natury psychicznej....
Źródło: imdb |
Lata 60-te, Kalifornia, duża posiadłość z basenem, piękna, drobna blondynka o buntowniczym charakterze + czarnoskóry mężczyzna walczący o równouprawnienie + FBI, urząd manipulujący ludźmi i wydarzeniami w imię wolności kraju i jego obywateli= tragiczna historia, która wydarzyła sie naprawdę...(???)
Reżyser Benedict Andrews (film"UNA" z Rooney Mara) przenosi nas do upalnego Zachodniego Wybrzeża lat 60-tych, by teoretycznie przedstawić widzom fragment historii opartej na prawdziwych wydarzeniach. Historii można powiedzieć dobrze nam znanej, bo opowiadającej o aktorce u szczytu sławy, która wplątuje sie w romans z żonatym mężczyzną. Niby nic szczególnego, gdyby nie fakt, iż ów mężczyzna jest muzułmaninem związanym z politycznym ugrupowaniem Czarne Pantery. Ale czy aby na pewno? Hakim Jamal a właściwie Allen Donaldson był kuzynem Malcolma X, rzecznikiem Narodu Islamu. Po śmierci Malcolma X przeszedł do US Organization ("US" oznaczało Nas-czarnych), która była rywalem Czarnych Panter i tutaj już można odnaleźć pierwszą niezgodność...Na pewno w czasie trwania filmu obeznani z historią widzowie znajdą tych nieścisłości dużo więcej, ale czy aby na pewno warto? Nie jest to przecież dokument poświęcony Jean Seberg czy Czarnym Panterom i ich działaniom...
Tak więc w praktyce reżyser Benedict Andrews prezentuje nam historię młodej aktorki, która wplątuje sie w romans z żonatym mężczyzną, który będąc aktywistą politycznej organizacji walczącej o prawa czarnoskórych, angażuje kobietę i jej pieniądze w szemrane interesy, będące aktualnie w centrum zainteresowania działań FBI. Aktorce zostaje założony podsłuch w domu oraz jest śledzona. Jako rodowita Amerykanka z niedużego miasteczka dosyć szybko orientuje sie, że coś jest nie tak chociażby z jej telefonem, co doprowadza ją do paranoi i rozstroju nerwowego. Oczywiście nie licząc kochanka, kobiecie nikt nie wierzy co jeszcze wzmacnia jej zaburzenia.
Drugą stroną medalu jest samo FBI, śledztwo prowadzi dwóch agentów: doświadczony Carl Kowalski oraz nieopierzony, ekspert od urządzeń podsłuchowych Jack Solomon. Oczywiście to niedoświadczony w pracy w terenie Jack dostrzega, że z Seberg dzieje sie coś złego...jednak jako tajny agent niewiele może zdziałać.
Film mimo prostego wręcz banalnego scenariusza pokazuje do czego mogą prowadzić działania władzy nad którą nie ma żadnej kontroli i jak daleko w manipulacji obywatelem mogą posunąć sie agenci rządowi jeśli tylko dostaną rozkaz z góry. Przypadek Seberg ukazuje, że nie jest ważne czy dana osoba jest znana czy też nie, ba podkreśla, że bycie osobą publiczną w takim przypadku nie pomaga, wręcz przeciwnie.
To że Seberg wplątuje sie w romans, to że finansuje organizacje polityczne nie jest niczym nowym, bo przecież jako czytelnicy czy widzowie różnych portali czy gazet nie raz słyszeliśmy o tego typu zachowaniach jednak fakt dołączenia do tego działań FBI czyni ten film ciekawszym...co wcale nie oznacza, że wartym obejrzenia.
Przyznam szczerze, że nieco sie na tej produkcji zawiodłam, bo liczyłam na to że obejrzę coś ciekawego i przy okazji co nieco dowiem sie o życiu znanej aktorki lat 60-tych. Tymczasem bez dogłębnego sprawdzania wiem już że oglądałam fikcję z faktycznie żyjącymi postaciami...Rozczarowujące. Oczywiście są i plusy tej produkcji na przykład świetne role Kristen Stewart czy Anthony'ego Mackie'a. Już od dawna powtarzam, że fakt iż Kristen zagrała jakąś tam Belle w "Zmierzchu" nie oznacza, że nie stała sie dobrą aktorką. Ma niezły warsztat i wybiera coraz ciekawsze role, więc warto obserwować jej karierę. Z kolei ile można oglądać Anthony'ego Mackie'a w roli Sama Wilsona / Falcona? choć podobno ostatnio zagrał też Takeshi Kovacs'a w drugim sezonie serialu Altered Carbon, nie wiem nie widziałam jeszcze. W "Seberg" Mackie gra bardzo interesującą postać, choć nie jestem do końca przekonana czy pozwolono mu w pełni wykorzystać to co było zawarte w scenariuszu,a dotyczyło Hakima Jamala, ale to i tak o niebo lepsze niż oglądanie tego aktora jedynie w dziwnych kostiumach z bronią.
Film z tych do obejrzenia jako jeden z ostatnich na liście...no chyba, że jest sie fanem twórczości Kristen Stewart to wtedy nie ma wyboru trzeba zobaczyć!
Źródło: yahoo.com |
Komentarze
Prześlij komentarz